Cześć :)
Jeszcze nie skończyłam rozdziału, po trosze z własnej winy, ale głównie, niestety, z nadmiaru pracy. Liczę jednak, że przyszły tydzień przyniesie trochę więcej luzu na jakiś czas, i wreszcie skończę to, co zaczęłam tak dawno, że aż mi głupio.
Ale dziś nie o tym :) Widzieliście już tę fanowską produkcję? Co sądzicie? Podoba Wam się taka wersja Voldemorta? Chcielibyście, żeby powstały dalsze części, o jego domniemanych dalszych losach w ciągu dziesięciu tajemniczych lat, czy lepiej nie ryzykować? Jak się Wam podobają pozostali bohaterowie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz